Uciekli przed wojną na Ukrainie, zamieszkają w Nysie
Nysa sprowadza rodzinę uchodźców z Ukrainy, z rejonu objętego działaniami wojennymi. Radni podjęli już taką uchwałę 16 głosami "za", przy 2 wstrzymujących się. Jest to odpowiedź na apel Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji skierowany do samorządów w całym kraju.
- Wszystko mamy już przygotowane, czeka mieszkanie, Powiatowy Urząd Pracy będzie pośredniczył w zatrudnieniu, na początek pomoże także opieka społeczna - mówi sekretarz miasta Maria Czepil.
Do Nysy trafi trzyosobowa rodzina z dorosłym już synem. Ojciec jest z zawodu budowlańcem, matka artystką. Mają polskie korzenie, a uciekli przed wojną, jaka trwa na Ukrainie. Obecnie przebywają w ośrodku w Rybakach. To charytatywna placówka służąca schronieniem dla osób potrzebujących. Nyski samorząd chce jak najszybciej załatwić wszystkie formalności i już wkrótce Polacy z Ukrainy przyjadą do Nysy.
- Staniemy na wysokości zadania, mamy już podobne doświadczenia - mówi Czepil.
Nysa, jako pierwsze miasto na Opolszczyźnie, ściągnęła przed laty Polkę z Kazachstanu, która pracowała później w magistracie i niedawno przeszła na emeryturę. Potem było jeszcze kilka innych, polskich rodzin. Także teraz jedną z urzędniczek jest repatriantka, mieszkająca w Nysie wraz z mężem i studiującym synem.
Do Nysy trafi trzyosobowa rodzina z dorosłym już synem. Ojciec jest z zawodu budowlańcem, matka artystką. Mają polskie korzenie, a uciekli przed wojną, jaka trwa na Ukrainie. Obecnie przebywają w ośrodku w Rybakach. To charytatywna placówka służąca schronieniem dla osób potrzebujących. Nyski samorząd chce jak najszybciej załatwić wszystkie formalności i już wkrótce Polacy z Ukrainy przyjadą do Nysy.
- Staniemy na wysokości zadania, mamy już podobne doświadczenia - mówi Czepil.
Nysa, jako pierwsze miasto na Opolszczyźnie, ściągnęła przed laty Polkę z Kazachstanu, która pracowała później w magistracie i niedawno przeszła na emeryturę. Potem było jeszcze kilka innych, polskich rodzin. Także teraz jedną z urzędniczek jest repatriantka, mieszkająca w Nysie wraz z mężem i studiującym synem.