Pijany kierowca próbował uciec, a później przekupić policjantów
Pijany mężczyzna wjechał w płot i chciał zapłacić policjantom za zepchnięcie samochodu na pobocze.
Dyżurny kędzierzyńsko-kozielskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kolizji w jednej z miejscowości powiatu. Na miejscu okazało się, że kierowca volkswagena wjechał w ogrodzenie.
- Na widok funkcjonariuszy 28-letni mężczyzna próbował uciec z miejsca zdarzenia, ale szybko został zatrzymany przez mundurowych - mówi aspirant Karol Brandys z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
- Podczas rozmowy funkcjonariusze wyczuli od mężczyzny woń alkoholu, więc sprawdzili jego stan trzeźwości. Okazało się, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. W czasie wykonywania czynności mężczyzna zaproponował policjantom 300 złotych w zamian za odstąpienie od ukarania go mandatem - dodaje.
Mężczyzna usłyszał zarzut związany z próbą wręczenia łapówki, za co grozi mu 10 lat więzienia. Poza tym prokurator zastosował wobec niego poręczenie majątkowe i zakaz opuszczania kraju.
- Na widok funkcjonariuszy 28-letni mężczyzna próbował uciec z miejsca zdarzenia, ale szybko został zatrzymany przez mundurowych - mówi aspirant Karol Brandys z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
- Podczas rozmowy funkcjonariusze wyczuli od mężczyzny woń alkoholu, więc sprawdzili jego stan trzeźwości. Okazało się, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. W czasie wykonywania czynności mężczyzna zaproponował policjantom 300 złotych w zamian za odstąpienie od ukarania go mandatem - dodaje.
Mężczyzna usłyszał zarzut związany z próbą wręczenia łapówki, za co grozi mu 10 lat więzienia. Poza tym prokurator zastosował wobec niego poręczenie majątkowe i zakaz opuszczania kraju.