Pietrucha do Mniejszości Niemieckiej: Nie upolityczniajcie powiększenia Opola!
Mniejszość Niemiecka upolitycznia sprawę powiększenia Opola - takie stanowisko przyjęły władze stolicy regionu. Wiceprezydent Mirosław Pietrucha na konferencji prasowej wyliczał przypadki, które - jego zdaniem - na to wskazują. Przede wszystkim jest to stanowisko Towarzystwa Społeczno - Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim, w którym oprotestowano pomysł zmiany granic miasta.
Wiceprezydent Opola wskazuje także na przygotowany przez mniejszość projekt uchwały sejmiku województwa.
- Wicemarszałek Roman Kolek z Mniejszości Niemieckiej zaproponował przyjęcie uchwały dotyczącej procesu powiększeniu miasta, w mojej ocenie próbując w ten sposób zaszantażować całą koalicję rządzącą województwem opolskim - mówi wiceprezydent Pietrucha. - To jest uchwała o charakterze politycznym, przestańcie, panowie, wywijać politycznie, bo to jest zła droga. Przestańcie upolityczniać ten temat - zaapelował.
Takim stanowiskiem przedstawicieli Opola zaskoczony jet lider TSKN Rafał Bartek. Przypomina on, że stanowisko TSKN zostało wydane z potrzeby mieszkańców, którzy dopytywali się, co o powiększeniu Opola sądzi mniejszość.
- Samorządowcy, którzy sprzeciwiają się zmianie granic, są wybrani przez ludzi - zaznacza Rafał Bartek. Komentując projekt uchwały przygotowany na sejmik województwa, mówi, że Mniejszość Niemiecka jest jedną z frakcji w sejmiku, więc ma prawo przygotowania projektu uchwał.
- Jako frakcja nasi radni zaproponowali przyjęcie sejmikowi pewnego stanowiska. Jest ono dopiero w konsultacjach, nie jest jeszcze podjęte - mówi Bartek. - Stąd jestem bardzo zasmucony, że pan prezydent wchodzi w retorykę narodowościową, pewnie oczekując, że uzyska jakiś poklask. Nie po to budowaliśmy wspólnotę, żeby dzisiaj dla krótkowzrocznych i koniunkturalnych celów to niszczyć - dodaje.
W uzasadnieniu projektu uchwały krytykującej plan powiększenia Opola Mniejszość Niemiecka wskazuje na negatywne opinie wyrażone przez gminy i powiat w uchwałach, osłabienie gmin a także sprzeciw środowisk lokalnych.