Radio Opole » Wiadomości z regionu
2016-02-21, 14:02 Autor: Roman Juranek

Opolscy politycy o teczkach TW "Bolek"

Niedzielna Loża Radiowa 21.02.16
Niedzielna Loża Radiowa 21.02.16
Niedzielna Loża Radiowa 21.02.16
Niedzielna Loża Radiowa 21.02.16
Niedzielna Loża Radiowa 21.02.16
Niedzielna Loża Radiowa 21.02.16
Prezes IPN Łukasz Kamiński zapowiedział, że w związku z dużym zainteresowaniem społeczeństwa, w poniedziałek (22.02) udostępniona zostanie część dokumentów pochodzących z domu Czesława Kiszczaka. Chodzi m.in. o teczki: osobową oraz pracy tajnego współpracownika o pseudonimie "Bolek". IPN twierdzi, że dokumenty wskazują, iż chodzi o Lecha Wałęsę. Czy legendarny przywódca Solidarności współpracował z SB?
- Historycznie to ma znaczenie, praktycznie to jest bez znaczenia - powiedział senator Piotr Wach (PO) w Niedzielnej Loży Radiowej. Jak tłumaczył, mogło to być trochę tak, jak zaparcie się św. Piotra, ale jak było naprawdę nie wiemy. - Dla mnie poważnym problemem jest reakcja polityków - tłumaczył Wach. - Tak jak się zachował minister Waszczykowski i prezydent, jak z tego faktu promieniowała ich nieukrywana radość, to jest dla mnie sprawa skandaliczna- mówił polityk PO. - Prawda nie jest ostatecznie znana i wypowiedzi powinny być bardziej powściągliwe - dodaje.

- Fakt znalezienia teczek w tym momencie jest szyty grubymi nićmi - mówi Kamil Goździk (PSL). - Trochę to wygląda tak, jakby ktoś chciał odwrócić uwagę od tego, co się w kraju dzieje. Jak słyszę wypowiedzi polityków partii rządzącej, że należy napisać historię Polski po '89 roku od nowa, to ktoś tutaj zaczyna być oderwany od rzeczywistości. Nie sądzę, by teraz należało cokolwiek burzyć i podważać - podsumował Goździk.

- Właśnie w 1989 roku Lech Wałęsa miał okazję dokonać lustracji i dzisiaj takiej sytuacji byśmy nie mieli. Gdy ówczesny premier zamierzał przeprowadzić lustrację, to prezydent Wałęsa odwołał w nocy jego rząd - mówiła Katarzyna Czochara (PiS). - To właśnie IPN jest instytucją, która zajmuje się badaniem tego, jak ta historia faktycznie wyglądała. Nam ówcześni rządzący nie dali szansy byśmy poznali prawdę, co w tych czasach się działo. Proszę nie sugerować, że opcja rządząca zamierza teraz zmienić historię. Poczekajmy na niepodważalne fakty - mówiła Czochara.

Paweł Grabowski (Kukiz'15) mówił, że dla Lecha Wałęsy nastał czas, by jasno postawić sprawę i zaapelował też do byłego prezydenta w związku z pojawieniem się wątku tajemniczej osoby, której coś obiecywał Lech Wałęsa: "Panie prezydencie naród czeka na prawdę, a nie jedna osoba, co do której nawet nie wiemy czy w ogóle istnieje!".
- Szafa Kiszczaka jest dla mnie symbolem III RP, czyli takiego państwa, w którym komuniści oficjalnie oddają władzę, ale nigdy jej nie tracą - mówił Grabowski.

- Moment ujawnienia tych teczek jest rzeczywiście dziwny - mówił Roman Kolek (MN). - Wdowa po generale Kiszczaku, która zgłasza się z teczkami do IPN z intencją taką, że nie ma środków do życia i potrzebuje pieniędzy, pokazuje dla mnie trochę absurdalny sposób myślenia i podejścia do sprawy. Dlatego, że znając zawartość teczek i podejrzewając, że ich zawartość mogłaby zaszkodzić Lechowi Wałęsie, to przecież zwróciłaby się gdzie indziej. Na pewno przez długi czas będziemy żyli tym tematem - podsumował Kolek.

- To już jest któryś raz, kiedy temat Lecha Wałęsy i jego współpracy powraca - zwrócił uwagę Łukasz Dymek (Nowoczesna). - Zastanawiam się, kiedy temat znowu wróci, bo za chwilę otworzy się kolejna szafa i ujrzymy nowe dokumenty, czy ta historia kiedykolwiek się skończy? Mamy już ponad 30 lat od tej sprawy i co chwilę próbujemy poszukiwać demonów przeszłości. Nie musimy kochać Lecha Wałęsy, ale musimy pamiętać, że jest ikoną, marką naszego kraju - mówił Dymek.
Piotr Wach
Kamil Goździk
Katarzyna Czochara
Paweł Grabowski
Roman Kolek
Łukasz Dymek

Wiadomości z regionu

2024-11-29, godz. 13:05 USK i Odra Opole pokazują nowotworom czerwoną kartkę. Trwają "Andrzejki z wąsem" 'Andrzejki z wąsem' - to wspólna akacja badań profilaktycznych Odry Opole i Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego. » więcej 2024-11-29, godz. 12:33 Zamiast bandytów, mundurowi łapali... strusie Nietypowa interwencja paczkowskich policjantów. Tym razem zamiast bandytów łapali oni... strusie. » więcej 2024-11-29, godz. 11:01 Liczył na darmową imprezę. Kamery monitoringu udaremniły jego plan [FILM] Chciał zaoszczędzić nie płacąc za towar. Szybko przekonał się, że poniesie za to znacznie wyższą cenę niż ta wydrukowana na etykiecie. » więcej 2024-11-29, godz. 11:00 Czy UO otrzyma wsparcie finansowe w formie obligacji? "Potrzeby naszego sektora są bardzo duże" Półtora miliarda złotych ma trafić w formie obligacji Skarbu Państwa do uczelni publicznych w kraju. Czy pieniądze z tej puli przekazane będą także Uniwersytetowi… » więcej 2024-11-29, godz. 10:26 Skradziona z dworca rzeźba - odnaleziona. Policja namierzyła "miłośnika sztuki" Policjanci z Opola ustalili i zatrzymali 48-letniego mieszkańca podejrzanego o kradzież rzeźby z dworca kolejowego. Dzieło zostało odzyskane i wkrótce trafi… » więcej 2024-11-29, godz. 10:00 Remont kolejnych ulic w centrum Brzegu. Prace będą prowadzone etapami Brzeg wyremontuje zabytkowe ulice w centrum miasta. Chodzi głównie o wąskie drogi wyłożone kostką brukową, które znajdują się nieopodal rynku. » więcej 2024-11-29, godz. 09:00 Były burmistrz Namysłowa będzie patronował sali narad w magistracie. "Bardzo zasłużył się miastu" Sala narad w namysłowskim magistracie nosi imię byłego burmistrza miasta. Decyzję w tej sprawie podjęto na wniosek części miejskich radnych. » więcej 2024-11-28, godz. 19:00 Radni gminy Praszka nie zgodzili się na likwidację trzech szkół podstawowych Nie będzie likwidacji szkół podstawowych w Kowalach, Przedmościu i szkoły numer 4 w Praszce. Podczas dzisiejszej (28.11) sesji uchwały w tej sprawie nie… » więcej 2024-11-28, godz. 19:00 30 hektarów strefy inwestycyjnej w Dobrodzieniu zyska uzbrojenie. Jest umowa z wykonawcą Ponad 12,5 miliona złotych będzie kosztować uzbrojenie dobrodzieńskiej strefy inwestycyjnej. Burmistrz Agnieszka Hurnik podpisała umowę z wykonawcą, który… » więcej 2024-11-28, godz. 18:04 Namysłowscy radni wygasili mandat swojego kolegi. Władysław Siejka zapowiada odwołanie Radny gminy Namysłów Władysław Siejka może stracić mandat. Na dzisiejszej (28.11) sesji zdecydowano o jego wygaszeniu, jednak to, przynajmniej na razie… » więcej
2345678
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »