Uczelnia kolejny raz wspiera tę inicjatywę charytatywną. Tym razem można będzie wylicytować bluzy politechniczne, czapki, termosy, torby, koszulkę z podpisami koszykarzy Weegree AZS Politechnika Opolska czy książkę z autografem alpinisty Adama Bieleckiego. O dwóch voucherach mówi prof. Marcin Lorenc, rektor PO.

- Jak co roku będą Piastonalia i tutaj przygotowaliśmy wejście dla dwóch osób przed samą scenę. Przyjedzie wiele ciekawych gwiazd, zachęcam i uważam, że warto. Kolejna możliwość to moje serdeczne zaproszenie na obiad czy kolację. Będzie można spotkać się ze mną i porozmawiać o różnych rzeczach, nie tylko naukowych czy uczelnianych, ale również o innych.

Mariusz Kunicki, przedstawiciel sztabu opolskiego WOŚP postrzega Politechnikę Opolską jako stałego partnera akcji.

- Uczelnia gra z nami kolejny raz. Prężnie działający marketing jest z nami w stałym kontakcie, dlatego można powiedzieć, że Politechnika Opolska jest pewniakiem. Każdego roku dołącza do nas, kto tylko chce grać. Nigdy nie wiemy, kto to będzie. Na przykład rok temu z zaskoczenia zadzwoniła do nas pani wojewoda, bo coś dla nas przygotowała. Byliśmy tym zdecydowanie zaskoczeni, bo przez dłuższy czas nie było odzewu.

33. finał WOŚP zaplanowano na 26 stycznia, natomiast licytacje internetowe potrwają do połowy lutego.