Z podtopieniami walczą w Głuchołazach
- Podtopione posesje wzmacniamy workami z piaskiem - mówi burmistrz Głuchołaz Edward Szupryczyński.
- Ciek konradowski, Starynka dokonały potężnego zniszczenia. Woda zalała nie tylko pobliskie domostwa, ale i centrum miasta. Natomiast drugie miejsce bardzo newralgiczne, gdzie obecnie trwają prace przy zatkanym przepuście pod drogą krajową, to ulice Świdnicka i Kraszewskiego. Tam wypompowywana jest woda poprzez kanały i cały czas ona napływa – relacjonuje Edward Szupryczyński.
Prognozy pogody dla gminy Głuchołazy są mało optymistyczne. Zagrożonym mieszkańcom dowożone są worki i piasek. W stanie pełnej gotowości znajdują się pracujące już w terenie jednostki państwowej i ochotniczej straży pożarnej oraz służby komunalne i spółki gminy. Na zalanych posesjach trwa wypompowywanie wody.
Mówi Edward Szupryczyński:
Jan Poniatyszyn