Radio Opole » Niż Boris nad Opolszczyzną » Wiadomości o sytuacji powodziowej w regionie

Wiadomości o sytuacji powodziowej w regionie

2024-09-21, 16:36 Autor: Jakub Biel [oprac. MŚ]

Wielkie pospolite ruszenie w Głuchołazach. Pomoc dociera z całej Polski, także z zagranicy

Wielkie pospolite ruszenie, by pomóc w Głuchołazach [fot. J. Biel]
Wielkie pospolite ruszenie, by pomóc w Głuchołazach [fot. J. Biel]
Wielkie pospolite ruszenie, by pomóc w Głuchołazach [fot. J. Biel]
Wielkie pospolite ruszenie, by pomóc w Głuchołazach [fot. J. Biel]
Wielkie pospolite ruszenie, by pomóc w Głuchołazach [fot. J. Biel]
Wielkie pospolite ruszenie, by pomóc w Głuchołazach [fot. J. Biel]
Wielkie pospolite ruszenie, by pomóc w Głuchołazach [fot. J. Biel]
Wielkie pospolite ruszenie, by pomóc w Głuchołazach [fot. J. Biel]
Wielkie pospolite ruszenie, by pomóc w Głuchołazach [fot. J. Biel]
Wielkie pospolite ruszenie, by pomóc w Głuchołazach [fot. J. Biel]
Wielkie pospolite ruszenie, by pomóc w Głuchołazach [fot. J. Biel]
Wielkie pospolite ruszenie, by pomóc w Głuchołazach [fot. J. Biel]
Wrocław, Bytom, Gliwice, czy Warszawa - to tylko kilka wybranych miast, z których do Głuchołaz przybyli wolontariusze, by pomóc w usuwaniu skutków powodzi. Ludzie dobrego serca, wykorzystując wolny weekend, przyjechali na południe naszego regionu.
- To jest niesamowite. Dobrych ludzi, którzy przyjeżdżają do Głuchołaz jest więcej niż w 1997 roku - mówi Edward Szupryczyński, były burmistrz Głuchołaz, koordynator grup wolontariuszy. - Skala, która jest niewyobrażalna, to, co się dzisiaj dzieje, wielkie pospolite ruszenie ludzi z całej Polski i nie tylko Polski, z Europy i ze świata. Chciałem wszystkim podziękować. To jest coś wielkiego, każdy chce pomóc. Mówimy: musisz iść przez miasto i zobaczyć, kto pracuje i do niego się dołączyć.

- Poczułyśmy, że właśnie tu w Głuchołazach jest potrzebna pomoc - mówi Katarzyna ze Strzelec Opolskich. - Nas nic nie dotknęło, więc chcemy pomagać. Wcześniej nigdy tutaj nie byłam. Zajmujemy się oczyszczaniem księgarni z książek, które mozna wykorzystać w późniejszym czasie.

Od morza po Tatry, cała Polska przyjeżdża do Głuchołaz, aby pomagać. Są osoby z Warszawy, Pomorza, Śląska... - Ja przyjechałem pomagać z Rybnika. Zrobiłem zbiórkę w zakładzie pracy, zrobiłem dwa kursy i jestem. - Jeżeli moge realnie pomóc, to pomagam. Od rana tu walczymy, front robót jest spory - mówią pomagający.

Osób przyjeżdżających do Głuchołaz z każdego zakątka kraju jest mnóstwo. Ta sytuacja doprowadziła do pewnych problemów z poruszaniem się samochodów po mieście i ogólne utrudniania w ruchu. Nad jego płynnym przebiegiem starają się czuwać policjanci.
Edward Szupryczyński
pani Katarzyna ze Strzelec Opolskich
mieszkaniec Rybnika

Zobacz także

62636465666768
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »