Radio Opole » Niż Boris nad Opolszczyzną » Wiadomości o sytuacji powodziowej w regionie

Wiadomości o sytuacji powodziowej w regionie

2024-09-19, 20:00 Autor: Katarzyna Doros-Stachoń [oprac. MŚ]

Woda zalała jedyną w regionie komorę hiperbaryczną. Strat w sprzęcie nyskiego szpitala jest więcej

Szpital w Nysie zamknięty po przejściu powodzi, 17.09.24. [fot. Marcin Boczek]
Szpital w Nysie zamknięty po przejściu powodzi, 17.09.24. [fot. Marcin Boczek]
Trwa osuszanie Szpitala Powiatowego w Nysie. Jak zapowiada dyrektor placówki Artur Kamiński, powrót do normalnego funkcjonowania może potrwać około czterech tygodni.
Przypomnijmy, po powodzi, z którą walczyli mieszkańcy Nysy, w szpitalu nie działa SOR, diagnostyka laboratoryjna.

- Jeżeli chodzi o sprzątanie, to wygląda to bardzo dobrze, ponieważ mamy wiele służb ratowniczych, strażackich i wolontariuszy do pomocy - podkreśla Artur Kamiński.

- Tu udało się uprzątnąć, wypompować wodę z tych miejsc, gdzie ona jeszcze stoi. Myślę, że to kwestia 1-2 dni i całe zalane przyziemie w szpitalu wstępnie będzie uporządkowane, oczyszczone. Wtedy będziemy musieli przystąpić do osuszania tego przyziemi, to setki, tysiące metrów kwadratowych. W szpitalu pracuje tysiąc pracowników. Część lekarzy będzie wspierać działalność szpitala polowego. Chcemy utrzymać miejsca pracy. Ci pracownicy nie wykonują pracy administracyjnej, tylko biorą gumowce, rękawice i pomagają nam w porządkowaniu całego szpitala.

Placówka wskutek powodzi poniosła wysokie straty materialne w sprzęcie medycznym. Zalaniu uległy jedyna w regionie komora hiperbaryczna, 2 tomografy komputerowe i całe laboratorium diagnostyczne oraz rezonans magnetyczny. - Według bardzo wstępnych szacunków wartość tych strat to 50 mln złotych - dodaje Artur Kamiński.

Z uwagi na zalanie szpitala wszystkie zabiegi planowe zostały odwołane. Pacjenci mogą znaleźć najważniejsze informacje na stronie www.zoz.nysa.pl. A podstawową opiekę medyczną zapewnia obecnie szpital polowy przy Hali Nysa.
Artur Kamiński

Zobacz także

2024-10-03, godz. 07:30, Wiadomości z regionu "Scenariusz był gorszy niż w 1997 roku". Mieszkańcy wsi Branice-Zamek Branice-Zamek - to część miejscowości, która najbardziej ucierpiała w wyniku tegorocznej powodzi. Część z mieszkańców miała w swoich domach około 1,5 m wody. W zniszczonych gospodarstwach trwają aktualnie prace porządkowe, jednak… » więcej 2024-10-02, godz. 18:00, Wiadomości z regionu Głuchołazy: niesprawny wodociąg komplikuje życie nie tylko w zalanych blokach Nie tylko bloki w zalanej części Głuchołaz mają problem z centralnym ogrzewaniem. Dotyczy to także budynków wielorodzinnych Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej z wyżej położonej części miasta. » więcej 2024-10-02, godz. 15:54, Wiadomości z regionu Przez Branice do Czech nie dojedziemy. Tam trwa sprzątanie Podmyta droga, most łączący gminę z Czechami oraz zalane mieszkania - to rzeczywistość popowodziowa mieszkańców Boboluszek w gminie Branice. Przepływająca w pobliżu Dzierżkowic rzeka Opawa wyrządziła szkody większe niż w 1997… » więcej 2024-10-02, godz. 13:28, Wiadomości z regionu Jakość wody na terenach powodziowych. Poprawia się sytuacja w Głuchołazach Poprawia się zaopatrzenie w wodę pitną na terenach dotkniętych powodzią. Jednak w kilku miejscach na Opolszczyźnie wciąż są problemy z jakością wody z miejskich wodociągów. » więcej 2024-10-02, godz. 12:55, Wiadomości z regionu Branice liczą na pomoc po powodzi. "Skala zniszczeń jest ogromna" Gmina Branice to jedno z miejsc na mapie Opolszczyzny, które najmocniej ucierpiały w wyniku wrześniowej powodzi. W sumie około 70 posesji w takich miejscowościach jak Branice-Zamek, Boboluszki czy Dzierżkowice zostało zalanych przez… » więcej
26272829303132
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »