Sytuacja w Brzegu jest lepsza, niż zakładały wcześniejsze prognozy. Przez miasto przechodzi fala wezbraniowa, jednak nie jest ona tak wysoka jak zakładano. W magistracie przed 10:00 zakończyło się posiedzenie miejskiego sztabu kryzysowego.
Burmistrz Violetta Jaskólska-Palus mówi o umiarkowanym optymizmie, choć zastrzega, że sytuacja może się jeszcze zmieniać. Na dzisiejszej odprawie podjęto decyzję o utworzeniu dwóch punktów koordynujących działania służb.
- Jeden punkt będzie przy ulicy Oławskiej; hala sportowa przy szkole nr 5. Drugi punkt na Jagiełły, tam mamy punkt dla strażaków, WOPR-owców, "wodniaków", no i tam też będziemy rozlokowywać wolontariuszy, którzy dalej będą pakować worki z piaskiem, bo w tym momencie mierzymy się z cofką. Studzienki na Oławskiej zaczęły wybijać i to tak zaczyna się solidnie. Tam już jest skierowana grupa wolontariuszy do pomocy.
Podtopieniu uległa wyspa odrzańska, gdzie w swoich domach pozostało około 20 osób. Dostęp do nich jest utrudniony, ale przy użyciu wysokich kaloszy - możliwy. Pracownicy MOPS-u będą dziś ponownie odwiedzać zalane posesje i zachęcać do ewakuacji.
Od około 01:00 nie działa brzeska oczyszczalnia ścieków. Jak jednak zapewnia prezes brzeskich wodociągów Artur Stecuła, w kranach nie zabraknie wody, choć zaleca się ograniczenie jej zużycia.
- No bo po prostu ten ściek, de facto, wpływa do Odry. Wiadomo, że tej Odry jest na tyle dużo, że ten ściek oczywiście się rozcieńcza. Woda jest produkowana na stacji w Gierszowicach. Jest tak samo dobra jak zawsze. Można tę wodę pić bez żadnego przegotowania i tak dalej.
Rano woda zaczęła się pojawiać także na ulicy Oławskiej, gdzie z powodu podniesienia się stanu rzeki doszło do wybijania studzienek kanalizacji burzowej. Na razie jednak nie dochodzi tam do poważnych podtopień posesji.
Dodajmy, że o 10:00 stan wody na Odrze w Brzegu wynosił 680 cm. Z powodu uruchomienia polderu Lipki, woda częściowo zalała też tereny położone na północ od miasta, jednak zarówno most na Odrze, jak i droga krajowa nr 39 w kierunku Namysłowa są przejezdne. Z powodu ustawienia szandorów nie da się natomiast dojechać z Brzegu do Lipek.
AKTUALIZACJA. Informacja UM w Brzegu. "Pomimo podjętych działań zabezpieczających oczyszczalnię ścieków w Brzegu nie udało się utrzymać pracy obiektu. Zasilanie energetyczne zostało wyłączone przez zakład energetyczny i obecnie urządzenia technologiczne nie funkcjonują. Zwracamy się z prośbą do użytkowników kanalizacji o racjonalne korzystanie z wody i ograniczenie do minimum produkcji ścieków.
Ścieki nie mogą być oczyszczane - powodują zalewanie niedziałającego obiektu, przepełnienie kanałów i mogą doprowadzić do zalewania ulic i zanieczyszczenia środowiska.
Zalecamy, by w okresie gdy oczyszczalnia nie działa:
- używać oszczędnie wodę do spłukiwania toalet
- ograniczyć do minimum: kąpiele, pranie i zmywanie
- zakłady przemysłowe w miarę możliwości powinny ograniczyć produkcję, jeżeli prowadzi to do dużych zrzutów ścieków.