Otmuchów rozpoczyna sprzątanie po powodzi. Sytuacja w mieście jest już stabilna i niebawem rozpocznie się szacowanie strat spowodowanych przez tegoroczną wielką wodę.
- Jesteśmy już nieco spokojniejsi – powiedział Damian Nowakowski, burmistrz Otmuchowa.
- Woda wraca na miejsce. Jezioro się obniża. Wszyscy jesteśmy szczęśliwi. Ruszamy właśnie w teren by szacować straty. Musimy przywrócić zasilanie w miejscowościach, gdzie go nie ma. Musimy przywrócić wodę w miejscowościach, w których jej nie ma. To wszystko możemy już robić ponieważ woda nie zagraża.
Miasto ucierpiało po pęknięciu tamy na zbiorniku retencyjnym Topola. Doszło do zalania okolicznych pól i miasta. Zagrożone było funkcjonowanie miejskich spółek. Nad Jeziorem Otmuchowskim woda uszkodziła m.in. oddany niedawno do ponownego użytku ośrodek wypoczynkowy Sandacz.