Mieszkańcy Prudnika w województwie opolskim z niepokojem patrzą na rosnący poziom wody w rzekach przepływających przez miasto.
Na rzece Prudnik odnotowano przekroczenie stanu alarmowego o prawie dwa metry, a wody wciąż przybywa. Mieszkańcy miasta podkreślają, że sytuacja przypomina "powódź tysiąclecia" z 1997 roku oraz że zagrożenie jest bardzo duże.
W Nysie z udziałem premiera Donalda Tuska odbędzie się o 18:00 odprawa służb w związku z zagrożeniem powodziowym. "Strażacy, żołnierze, policjanci, samorządowcy i wszystkie służby państwowe zaangażowane na sto procent w walce z powodzią" - napisał szef rządu w serwisie X. Premier dodał, że dzisiejsza noc będzie krytyczna i potrzebna jest pełna mobilizacja.
AKTUALIZACJA - jak informują służby wojewody opolskiego doszło do przerwania wałów w Moszczance i Łące Prudnickiej. Jako miejsca ewakuacji wyznaczono Schronisko Młodzieżowe „Dąbrówka” w Prudniku i Szkołę Podstawową w Łące Prudnickiej