Parking na osiedlu Dambonia w Opolu jest już dostępny. Może pomieścić 60 samochodów. Budowa obiektu kosztowała niemal 700 tysięcy złotych.
- Kiedyś w tym miejscu stał nieużywany węzeł cieplny - mówi Arkadiusz Wiśniewski, starający się o reelekcję prezydent Opola.
- Budynek był nieużytkowany. Zdecydowaliśmy się najpierw na jego wyburzenie, a następnie prace remontowe. Parking jest oświetlony, bezpieczny, pod nadzorem, z miejscami dla osób z niepełnosprawnościami - dodaje Wiśniewski.
- Powstanie parkingu jest odpowiedzią na potrzeby mieszkańców osiedla. Z parkowaniem w tej okolicy był zawsze kłopot - twierdzi Jacek Kasprzyk, radny miasta Opola, przewodniczący dzielnicy Zaodrze, który ubiega się o mandat z list KWW Arkadiusza Wiśniewskiego w nadchodzących wyborach samorządowych.
- 90 procent tego placu ma powierzchnię przepuszczalną dla wody. To było istotne, by nie wykonywać kolejnego wyasfaltowanego obiektu, który będzie wytwarzał bardzo dużą ilość ciepła i nie będzie zgodny z obecnymi normami ekologicznymi - wyjaśnia Kasprzyk.
Jak informuje Katarzyna Oborska-Marciniak, wiceprezes zarządu Zakładu Komunalnego w Opolu, na tym terenie przeprowadzane będą jeszcze prace związane z posianiem trawy i nasadzeniami. Zapewnia jednak, że nie będą one kolidowały z użytkowaniem miejsc parkingowych.
Korzystanie z parkingu jest obecnie bezpłatne. System opłat ma zostać wprowadzony za około dwa miesiące. Ma on wymusić rotację aut w tym miejscu.