W Centrum Olimpijskim w Warszawie odbyła się uroczystość z udziałem między innymi ministra sportu - Sławomira Nitrasa oraz zawodników i trenerów z dziewięciu dyscyplin - łucznictwa, kajakarstwa górskiego, kajakarskiego sprintu, wspinaczki sportowej, pięcioboju nowoczesnego, strzelectwa sportowego, podnoszenia ciężarów, zapasów oraz lekkoatletyki.

Lekkoatleci to najliczniejsza grupa Polaków w Paryżu. Do grona osób z szansami na medal zaliczana jest Natalia Kaczmarek, która w sztafetach 4x400 metrów zdobyła złoto i srebro na igrzyskach w Tokio.

Sprinterka mówi, że - choć do startu coraz bliżej - stara się skoncentrować i robić swoje. "Zaczynamy czuć, że to igrzyska olimpijskie. To impreza inna niż wszystkie. Takie spotkania jak te, czyli ślubowania, przybliżają nas do tego i sprawiają, że coraz bardziej czujemy te emocje" - podkreśla zawodniczka w rozmowie z Polskim Radiem.

Sprinter Kajetan Duszyński, złoty medalista z Tokio w sztafecie mieszanej 4x400 metrów czuje ekscytację przed zbliżającymi się najważniejszymi zawodami. "Ślubowanie jest oficjalną imprezą, w czasie której dochodzi do nas, że igrzyska już tuż-tuż. Te trzy lata przygotowań były niesamowitą przygodą, przeplataną wieloma kontuzjami i sukcesami. Bardzo się cieszę, że tutaj jestem" - dodaje Duszyński.

W imieniu sportowców tekst ślubowania odczytała Aleksandra Mirosław specjalizująca się we wspinaczce górskiej, a w imieniu trenerów - złoty medalista z Sydney i trener młociarza Pawła Fajdka Szymon Ziółkowski.