- Program mojego ugrupowania jest właściwie uważany w naszym kraju za jedyny poważny program ugrupowania politycznego. Sprawdziliśmy się w realizacji tego wszystkiego co robiliśmy przez ostatnie 4 lata – mówił Sławomir Kłosowski z PiS.
– Moim założeniem kampanijnym było to, że odwiedzę wszystkie miejscowości w woj. opolskim. Małych miejscowości jest 1016, ponad 30 miast i wszędzie tam jestem. Dzisiaj tych wizyt jest już około 600, oczywiście trzeba być uczciwym bo często te wizyty trwają kilkanaście minut, ale one dla mnie bardzo wiele znaczą. Bo moje hasło wyborcze to „Jestem stąd”. – mówił Piotr Woźniak.
W pierwszej części spotkania kandydaci opowiedzieli o swoim programie wyborczym.
Sławomir Kłosowski z PiS najpierw wskazał na program całego prawicowego ugrupowania, np. podniesienie płacy minimalnej, 13 i 14 emerytur czy dwukrotny wzrost nakładów na ochronę zdrowia.
Odnosząc się do naszego regionu, Kłosowski zauważył, że województwo jako „małe i piękne” wymaga większego wsparcia finansowego. - We wszystkich wskaźnikach przydziału środków dla województwa byliśmy traktowani trochę gorzej niż inne województwa – mówił Kłosowski, który przypomnijmy startuje z pozycji nr 6 na liście PiS.
Jednym z punktów programu jest tanie ciepło dla Opola. – Szkoda marnotrawić energię cieplną, która jest produkowana w Elektrowni Opole i jest produktem ubocznym. W Opolu mamy dwa przecież dwa „ogniska”, takie źródła emisji w odległości 10 km od siebie, czyli Elektrownia Opole i ECO – mówił Kłosowski.
- Kolejną kwestią jest problem benzenu w Kędzierzynie Koźlu. To miasto cierpi na tzw. „piki” benzenu i nikt nie potrafi sobie z tym poradzić. Zaproponowałem nowelizację ustawy Prawo o ochronie środowiska i dwóch rozporządzeń – dodaje kandydat PiS.
Piotr Woźniak z SLD opowiedział o pomyśle dedykowanym seniorom. – Chodzi o emeryturę wdowią. Dzisiaj mamy niesprawiedliwy system emerytalny. Autorski program Piotra Woźniaka polega na tym, że 85% tego co zostało zaoszczędzone przez osobę zmarłą przechodzi na rzecz osoby, która pozostaje na świecie i pobiera własną emeryturę – mówił kandydat startujący z pozycji numer 2 na liście SLD.
Innym pomysłem Woźniaka jest tzw. 500 plus dla studentów. – Nie znajdziecie mojej wypowiedz czy kogoś z lewicy która by krytykowała wprowadzenie programu 500 plus. My mówiliśmy, że to walka z ubóstwem i rozwinięcie różnych możliwości dla polskich rodzin, ale w moim przekonaniu polscy studenci zasługują na coś więcej. To jest inwestycja w przyszłość – mówił Woźniak i dodał że chodzi o studentów uczących się na studiach dziennych.
W kolejnej rundzie kandydaci zadawali sobie pytania. Piotr Woźniak pytał m.in. swojego kontrkandydata o ocenę reformy edukacji przeprowadzanej przez minister Annę Zalewską. Z kolei Kłosowski pytał Woźniaka o kwestie związane z dość radykalnymi postulatami lewicy, np. aborcją na życzenie. Dodajmy, że obaj kandydaci odnosili się do siebie z dużym szacunkiem.