"Noce i dnie" Marii Dąbrowskiej w reż. Seba Majewskiego to kolejne przedstawienie konkursowe 43. Opolskich Konfrontacji Teatralnych. Przedstawienie przyjechało do Opola z Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu. Twórcy spektaklu podkreślają, że opowiada on o mierzeniu się z prozą życia, marzeniami i ulegającą zmianom rzeczywistością.
- Uważam, że nasza mentalność jest w lęku - mówi Seb Majewski, reżyser spektaklu. - My zawsze uważamy, że jesteśmy nie w tym miejscu, w którym powinniśmy być, że cały czas nas coś minęło i, że świat, do którego aspirujemy jest zawsze gdzieś poza nami. W tym upatruję naszej mentalności, jak myślę o nas nawet dzisiaj, to sądzę, że jesteśmy ludźmi, którzy się nie pogodzili z miejscem, w którym są. Chcielibyśmy zawsze być gdzieś indziej - dodaje.
- Z zainteresowaniem patrzyłem na pracę aktorów Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu - powiedział po spektaklu krytyk teatralny Jacek Wakar. - Sam fakt, że oni odwołali się do wielkiej polskiej narracji powodowało to, że przedstawienie nie nosi grzechu tych spektakli, które za dyrekcji Weroniki Szczawińskiej i Magdy Grudzińskiej tam widziałem, czyli nie jest tak hermetyczne, ma szansę na skomunikowanie się z młodą widownią i tymi wszystkich, którzy mogą to sobie odnieść do filmu Jerzego Antczaka oraz Jadwigi Barańskiej i Jerzego Bińczyckiego - dodaje.
Dziś (8.04) około godziny 23:00 w Teatrze im. Jana Kochanowskiego zaplanowano ogłoszenie werdyktu 43. Opolskich Konfrontacji Teatralnych. W konkursie udział bierze 7 spektakli. Radio Opole jest patronem medialnym.