Tereny po byłej FSO dla przedsiębiorców. Gmina rozpoczyna prace, które mają zwiększyć atrakcyjność gruntów. Na początku roku przeprowadzono prace przygotowawcze i rozebrano niektóre budynki. Teraz rozpocznie się budowa dróg dojazdowych na terenie dawnej fabryki.
Jak mówi Marek Rymarz, wiceburmistrz Nysy, przychody generowane przez teren, zabezpieczają możliwość spłaty obligacji. Teraz gmina będzie przygotowywać teren pod inwestycje.
- Działki trafią do przedsiębiorców po przeprowadzeniu przetargów - wyjaśnia wiceburmistrz. - Część terenów będzie przeznaczona pod lekką działalność przemysłową, część chcemy zagospodarować pod biura do wynajęcia, no i część, po zmianie studium (to jest ten drugi etap, który jest nasza rezerwą), chcielibyśmy przeznaczyć na usługi, w tym np. na wielkopowierzchniowe obiekty handlowe.
Do zagospodarowania są tereny o łącznej powierzchni prawie 18 hektarów. Gmina ma nadzieję, że przeprowadzone niedawno badania wpłyną na atrakcyjność gruntów i zachęcą przedsiębiorców do zakładania firm m.in. na terenach dawnej FSO.
- Wizyta studyjna badała możliwości Nysy pod kątem lokowania w niej biznesów z branży centrów obsługi biznesu - mówi Marek Rymarz. - Konsultanci dostrzegają w nas duży potencjał, wynikający z tego, że mamy zasoby na rynku pracy, mamy elastyczną Państwowa Wyższą Szkołę Zawodową w Nysie, mamy tereny inwestycyjne. Ten raport będzie podstawą do tego, żeby bardziej zainteresować terenami deweloperów gospodarczych budujących biura pod wynajem.
W planach jest teraz przeprowadzenie podziałów geodezyjnych, które pozwolą na wyodrębnienie działek o konkretnych wielkościach. Tereny po FSO gmina przejęła w 2015 roku.