W niedzielne popołudnie (15.12) kibice zgromadzeni w hali w Nysie byli świadkami ciekawego pojedynku, w którym Stal Nysa podejmowała Resovię Rzeszów. Gospodarze, mimo ambitnej postawy, musieli uznać wyższość rywali, przegrywając 1:3 (23:25, 23:25, 30:28, 19:25). MVP spotkania został Jakub Bucki z Resovii Rzeszów, który zdobył 27 punktów w całym meczu.
Mecz rozpoczął się od wyrównanej gry obu zespołów. W pierwszym secie to jednak doświadczenie Resovii zrobiło różnicę – drużyna z Rzeszowa lepiej wytrzymała końcówkę i wygrała 25:23. W drugim secie Stal grała dobrze, ale ponownie w końcówce minimalnie lepsi byli rzeszowianie, którzy ponownie wygrali 25:23.
Trzeci set był równie emocjonujący, co dwa poprzednie, ale tym razem po zaciętym boju minimalnie lepsi byli "żółto-niebiescy", którzy wygrali 30:28.
Gdy wydawało się, że "wracamy" do gry, Resovia zagrała prawdziwy koncert w secie czwartym i nie pozostawiła złudzeń, kto powinien zgarnąć dziś pełną pulę. Pewna wygrana 25:19 przypieczętowała zwycięstwo w całym meczu 3:1.
Stal Nysa pokazała, że może nawiązywać walkę z faworytami, co daje nadzieję na kolejne, bardziej udane mecze w PlusLidze.
Stal Nysa z 12 punktami na 13. miejscu w ligowej tabeli.