Radio Opole » Radio Opole w powiecie nyskim (DAB+) » Informacje z powiatu nyskiego

Informacje z powiatu nyskiego

2023-03-17, 20:26 Autor: Grzegorz Frankowski

Lider PlusLigi okazał się zbyt mocny. Stal Nysa przegrywa z Resovią

Mecz Stali z Resovią - [fot: Grzegorz Frankowski]
Mecz Stali z Resovią - [fot: Grzegorz Frankowski]
Mecz Stali z Resovią - [fot: Grzegorz Frankowski]
Mecz Stali z Resovią - [fot: Grzegorz Frankowski]
Stal Nysa przed meczem z Resovią - [fot: Grzegorz Frankowski]
Stal Nysa przed meczem z Resovią - [fot: Grzegorz Frankowski]
W meczu 28. kolejki rozgrywek Polskiej Ligi Siatkówki PSG Stal Nysa, mimo ambitnej postawy, przegrała we własnej hali z liderem tabeli Asseco Resovią Rzeszów 1:3 (18:25, 25:27, 25:23 i 17:25). Zespół trenera Daniela Plińskiego po tym spotkaniu nadal plasuje się na ósmej pozycji w tabeli.
Na początku pierwszego seta w ogóle nie było widać, kto jest liderem, a kto znajduje się na ósmym miejscu w rozgrywkach. Prezentująca bardzo solidną siatkówkę drużyna z Opolszczyzny w pewnym momencie objęła nawet prowadzenie 9:7. Goście za moment wyrównali, ale w kolejnych kilku akcjach kibice nadal oglądali bardzo zaciętą rywalizację. Później jednak Resovia zaczęła bardzo dobrze zagrywać, kilka asów serwisowych pozwoliło liderowi na zbudowanie przewagi, której nie oddali już do końca. Pierwszy set kończy się ostatecznie wygraną ekipy z Podkarpacia 25:18.

Drugi set miał zdecydowanie bardziej wyrównany przebieg. Żadnej z drużyn długo nie udawało się uzyskać większej przewagi, a wynik zazwyczaj kręcił się wokół remisu. Tak było do stanu 16:16. W kolejnych trzech akcjach nysanie wygrali walkę na siatce i odskoczyli na trzy punkty. Resovia nie zamierzała rezygnować z walki o wygraną i doprowadza do remisu 22:22, a później obejmuje prowadzenie 24:23. Stal broni piłkę setową, ale w grze na przewagi lider jest bardziej skuteczny i wygrywa partię do 25.

Trzecią odsłonę lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy po kilku udanych akcjach objęli prowadzenie 8:5, a za moment między innymi dzięki świetnej zagrywce odskoczyli na 12:8. Resovia w tym momencie przyspieszyła grę, dzięki czemu kilka razy praktycznie bez bloku mogła zdobyć punkty, a dodatkowo Stal gdzieś zatraciła skuteczność i z dużej przewagi nic nie zostało. Mieliśmy remis 16:16. Stal w tym momencie świetnie zareagowała. Bardzo dobrze zaczęła funkcjonować zagrywka naszego zespołu i za chwilę gospodarze prowadzili 20:17. Rzeszowianie odpowiadają bardzo szybko i znowu mamy remis, tym razem po 20. Końcówka przyniosła ogromne emocje. Stal była w końcu skuteczniejsza i wygrała ostatecznie 25:23.

Po zmianie stron gra mocno falowała. Raz jeden, raz drugi zespół seryjnie zdobywał punkty. Więcej atutów było tym razem po stronie Resovii, która finalnie zwyciężyła 25:17, a cały mecz 3:1.

Spotkanie ocenia libero gospodarzy - Kamil Dembiec. - Trener nam podziękował za walkę. Powiedział, że było widać ten błysk w oku i faktycznie zagraliśmy z dużo większym zaangażowaniem niż w kilku poprzednich spotkaniach. Aczkolwiek za jednego seta punktów do tabeli nie dają. Walczyliśmy o trzy sety, o całą pulę. Szkoda tego drugiego seta. Mieliśmy swoje szanse. Nie wykorzystaliśmy ich. Trzeba to przełknąć.
Kamil Dembiec

Zobacz także

145146147148149150151
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »