W meczu 11. kolejki siatkarskiej PlusLigi PSG Stal Nysa po ponad 2,5 godzinnej rywalizacji przegrała przed własną publicznością z GKS Katowice 2:3. Mimo porażki drużyna z Opolszczyzny utrzymała piąte miejsce w tabeli.
Pierwsze dwa sety zakończyły się wygraną zespołu z Górnego Śląska 25:21 i 26:24. Zwłaszcza ten drugi był bardzo emocjonujący. Stal w końcówce odrobiła kilka punktów straty, ale w grze na przewagi górą byli ostatecznie rywale.
W kolejnych dwóch odsłonach bardziej skuteczni byli już zawodnicy z Nysy. Podopieczni trenera Daniela Plińskiego zwyciężali w nich 25:17 i 25:22.
O końcowym wyniku decydował tie-break. W piątym secie przodowali goście, którzy wygrali 15:12, a spotkanie 3:2.