Radio Opole » Radio Opole w powiecie nyskim (DAB+) » Informacje z powiatu nyskiego

Informacje z powiatu nyskiego

2022-10-30, 19:11 Autor: Jakub Biel

Tym razem nie było niespodzianki. Jastrzębski Węgiel za mocny dla Nysy

PSG Stal Nysa - Jastrzębski Węgiel [fot. Jakub Biel]
PSG Stal Nysa - Jastrzębski Węgiel [fot. Jakub Biel]
Stal Nysa przegrała z Jastrzębskim Węglem 0:3 (22:25, 18:25, 13:25) w meczu 6. kolejki PlusLigi. Tym razem siatkarzom Daniela Plińskiego nie udało się sprawić niespodzianki i musieli oni uznać wyższość wicemistrzów Polski.
W tym sezonie z Nysą muszą liczyć się najlepsze drużyny w Polsce. To pokazał już pierwszy set meczu między Stalą a Jastrzębskim Węglem. Od początku meczu drużyny grały punkt za punkt nie pozwalając na to, żeby przeciwnik osiągnął większą przewagę.

W drugiej części seta ta sztuka udała się Jastrzębskiemu, który wyszedł na prowadzenie 16:13. Daniel Pliński próbował rotować ustawieniem zawodników, jednak na niewiele się to zdało, bo goście utrzymywali 3-punktowe prowadzenie, które udało się zachować do końca seta.

Drugą partię lepiej rozpoczęli gospodarze. Stal już na początku seta prowadziła 6:2. Niesieni dopingiem wypełnionej po brzegi hali w Nysie, zawodnicy Stali wyraźnie przeważali nad wicemistrzami Polski. W polu zagrywki pojawił się jednak Jurij Gladyr, którego serwis sprawił problemy Stali do tego stopnia, że ich przewaga została zniwelowana.

Gra Stali stanęła w miejscu, a popis rozegrania dawał Beniamin Toniutti, który doskonale rozrzucał piłki do swoich kolegów. Przewaga Jastrzębskiego zaczęła niebezpiecznie rosnąć i w pewnym momencie wynosiła 5 punktów (19:14).

Doświadczeni siatkarze z Jastrzębia nie wypuścili wypracowanej przewagi i wygrali także i partię numer dwa.

Trzecia partia rozpoczęła się od wzajemnej wymiany ciosów. Ponownie wynik był na styku z lekkim wskazaniem na Jastrzębski Węgiel. Na wyróżnienie zasługiwał Stephen Boyer, który skutecznie kończył bardzo trudne ataki z sytuacyjnych pozycji. To pozwoliło odskoczyć jastrzębianom na 9:6.

Stali gra się wyjątkowo nie kleiła i w tym secie, a Jastrzębski Węgiel wypracował sobie 7-punktowe prowadzenie 15:8. Trzeba również oddać, że Jastrzębski rozegrał kapitalne spotkanie w obronie. Wiele czystych ataków Stali Nysa było podbijanych, a goście wykorzystywali swoje akcje w pierwszym tempie.

Przed decydującą fazą seta goście prowadzili 20:12 i jasne było, że ten mecz skończy się bardzo szybko. Dobre zagrywki Tomasza Fornala pozwoliły gościom swobodnie dowieźć zwycięstwo w trzeciej partii do końca pojedynku.

MVP spotkania został atakujący Stephen Boyer.

Patryk Szczurek, rozgrywający Stali podsumował ten mecz: - Jastrzębie pokazuje w tym sezonie, że jest bardzo mocne. Przed sezonem mieli bardzo małe korekty w składzie, także grają kolejny sezon w tym samym zestawieniu, co jest handicapem dla nich. Ten mecz przebiegał od początku do końca pod ich dyktando.
Patryk Szczurek

Zobacz także

156157158159160161162
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »