Stal Nysa zmierzy się przed własną publicznością z Cuprum Lubin w meczu 10. kolejki siatkarskiej PlusLigi. Oba zespoły plasują się w dolnej części tabeli rozgrywek, a wygrana podopiecznych Daniela Plińskiego może pozwolić na cenne zbliżenie do rywali.
Nysianie mają na swoim koncie zaledwie trzy punkty, które uzyskali dzięki rozegranym, choć przegranym tie-breakom. Stal w nowym rozdaniu meczu jeszcze nie wygrała, a Miedziowi już dwukrotnie kończyli pojedynki zwycięstwem.
Na przełamanie liczy kapitan nyskiej drużyny Marcin Komenda. - Gramy przed własną publicznością, więc na pewno jest to dla nas dodatkowy atut i myślę, że kibice poniosą nas do dobrego wyniku. Cuprum dysponuje wieloma doświadczonymi zawodnikami, zatem to zespół, który ma spory potencjał. My podobnie mamy wielu świetnych zawodników, więc myślę, że to dobry moment, żeby się przełamać i zwyciężyć pierwsze spotkanie, a następnie pójść w dobrym kierunku i jak najwięcej wygrywać. Do tego będziemy dążyć - mówi rozgrywający Stali.
Początek meczu w Nysie o 20:30. Relacje w wiadomościach Radia Opole.