Trzy tytułu mistrza kraju, cztery Puchary Polski - to tylko niektóre sukcesy, jakie zapisał w swoim życiorysie Łukasz Wiśniewski, środkowy Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Po ośmiu sezonach spędzonych na Opolszczyźnie popularny "Wiśnia" postanowił pożegnać się z klubem.
- Przychodząc tutaj miałem na myśli głównie rozwój i myślę, że po kilku latach spędzonych w Kędzierzynie-Koźlu osiągnąłem to, czego chciałem – w #TygodniuzZAKSĄ (przygotowanym przez PlusLigę) mówił Łukasz Wiśniewski. Środkowy ekipy z Kędzierzyna-Koźla był czterokrotnie wybierany najlepiej blokującym rozgrywek w naszym kraju.
- Najbardziej żałuję, że nie było nam dane dokończyć tego sezonu. Nie przypuszczałem, że właśnie tak będzie wyglądało, a raczej "nie wyglądało" moje pożegnanie z ZAKSĄ – przyznał Łukasz Wiśniewski, podsumowując intensywne osiem sezonów w Kędzierzynie-Koźlu. - Przez osiem lat spędzonych w tym klubie poznałem wielu fantastycznych ludzi: od zawodników, przez sztab szkoleniowy, pracowników klubu, po mieszkańców Kędzierzyna-Koźla. Ze mną i moją rodziną już do końca życia pozostanie wiele wspaniałych momentów i wspomnień. Chciałbym wszystkim na raz i każdemu z osobna podziękować za tych wyjątkowych osiem lat, wspólną pracę i wkład, jaki wnieśliśmy do osiąganych sukcesów. Nie wymienię teraz konkretnych nazwisk, bo nie wystarczyłoby nam czasu i miejsca. Dzięki tym wszystkim ludziom, z którymi tworzyliśmy super drużynę, doszedłem do tego miejsca, w którym jestem dzisiaj. #ZAKSAfamily - nigdy o was nie zapomnę i do zobaczenia wkrótce – dodał popularny Wiśnia.
U beniaminka rozgrywek PlusLigi, Stali Nysa kolejne informacje o składzie na najbliższy sezon. W drużynie pozostają rozgrywający i kapitan przez dwa ostatnie sezony Patryk Szczurek oraz libero Kamil Dembiec. Najlepsza ekipa rozgrywek poprzedniego sezonu Krispol 1. ligi wciąż oczekuje na oficjalną informację o włączeniu do krajowej elity.