Czy dojdzie do zwolnień grupowych w Nysie? Powiatowy Urząd Pracy otrzymał zgłoszenie od właściciela nyskiej odlewni żeliwa, który wystawił zakład na sprzedaż. Konsekwencje takiej decyzji mogą dotknąć ponad 40 osób pracujących w przedsiębiorstwie.
- Potwierdzenie o wpłynięciu wniosku o możliwych zwolnieniach grupowych w zakładzie otrzymaliśmy od pracowników Powiatowego Urzędu Pracy w Nysie, choć jak zaznaczają, po rozmowach z działem kadr odlewni uzyskali informację, że jest szansa na to, że zakład zostanie przejęty przez nowego inwestora. Jeżeli tak się stanie, zakład nie będzie zlikwidowany, a miejsca pracy zostaną zachowane.
Zakład w Nysie działa od wielu lat i był częścią Zakładów Urządzeń Przemysłowych. Następnie odlewnia została sprywatyzowana i prowadziła produkcję na rzecz przemysłu motoryzacyjnego z całej Europy. Od 2003 roku firma należy do spółki Max z Kielc.