Czy miniatury samochodów marki nysa wykonane z brązu wpiszą się niebawem w krajobraz miasta? Taki scenariusz jest możliwy. Stowarzyszenie "Prosto z Nysy" chce stworzyć szlak turystyczny, aby upamiętnić symbol polskiej motoryzacji. To jeden z projektów zgłoszonych do tegorocznej edycji Budżetu Obywatelskiego Nysy.
- Chcemy być dumni z tego, że produkowano u nas chyba najbardziej popularne polskie samochody - mówi Dariusz Zięba ze stowarzyszenia "Prosto z Nysy". - Szlak ma być atrakcją turystyczną, która ma być ciekawa dla ludzi w każdym wieku, bo i dla dzieci i dla ludzi w średnim wieku, jak i seniorów. Ma upamiętniać samochody, jakie były produkowane w Nysie. Nysa ma to szczęście, że były tu produkowane samochody o tej samej nazwie. Takich zbieżności są chyba tylko trzy. Jest to Warszawa, Lublin i właśnie Nysa.
Miniatury przedstawiające popularną "nyskę" o wymiarach około 40-50 cm mają zostać wykonane w formie odlewu z brązu lub mosiądzu, a samochody tematyką będą nawiązywały do przeznaczenia użytkowego tych pojazdów.
W ten sposób miniatura policyjna "nyski" miałaby stanąć przy komisariacie policji, a „nyska” karetka w pobliżu szpitala. Początkowo miałoby powstać 7 takich miniatur.
11 stycznia ruszyło głosowanie w tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego, które potrwa do 25 stycznia. W puli do rozdysponowania jest 750 tys. złotych, a o te pieniądze walczy 5 projektów.