Na teren powiatu nyskiego dotarło ponad 200 uchodźców z Ukrainy, którzy zostali rozlokowani do trzech miejsc. Schronienie znaleźli m.in. w Głuchołazach i Głębinowie. Natomiast do Diecezjalnego Domu Formacyjnego w Nysie dotarły dzieci z ukraińskich sierocińców i osoby niepełnosprawne.
Budynek Diecezjalnego Domu Formacyjnego, wyznaczony przez Caritas Diecezji Opolskiej do zapewnienia lokum, gwarantuje ponad 50 miejsc noclegowych w bardzo dobrych warunkach.
- Trafiły do nas dzieci i osoby niepełnosprawne. Skupiamy się teraz na kwestiach formalnych, bo ciężko ustalić do końca, skąd te osoby do nas przyjechały – mówi Marta Wodnicka, kierownik kuchni Caritas w Nysie.
- Wiemy na pewno, że są to okolice Kijowa. Tyle udało nam się ustalić, czekamy na resztę dokumentów, by móc ustalić resztę. Te osoby do końca nie wiedzą tak naprawdę, co się dzieje, ponieważ to są głęboko upośledzone osoby. Część z nich myśli w ogóle, że jest na wycieczce.
Caritas Diecezji Opolskiej przypomina, żeby w przypadku darów składanych bezpośrednio do Diecezjalnego Domu Formacyjnego w Nysie, przeprowadzić wcześniejszą selekcję i wybrać te, które będą mogły być wykorzystane przez najmłodszych oraz osoby niepełnosprawne. Mowa o środkach higienicznych, obuwiu i odzieży.