Radny powiatu nyskiego Daniel Palimąka proponuje, by samorząd ufundował stypendia dla studentów medycyny. Podobny program uruchomił niedawno urząd marszałkowski.
Chodzi o 2 tysiące złotych miesięcznie, które miałyby być wypłacane przyszłym lekarzom w zamian za zobowiązanie się do pracy w placówkach na terenie powiatu. Pomysł zgłosił podczas wczorajszej (29.01) sesji radny Koalicji Obywatelskiej Daniel Palimąka. Jego zdaniem, rozwiązanie to w przyszłości zmniejszy problemy kadrowe, z którymi zmaga się służba zdrowia.
- Tyle, ile miesięcy student dostaje to stypendium, jest zobowiązany przepracować w naszych placówkach. Wiadomym jest, że jeżeli 6 lat będzie odpracowywał, to z wielkim prawdopodobieństwem już w Nysie zostanie - przekonuje.
Zdaniem radnego, powiat stać na takie rozwiązanie.
Na razie nie wiadomo, czy pomysł doczeka się realizacji. Reprezentująca współrządzące w powiecie Prawo i Sprawiedliwość Maria Żukowska-Jacykowska, która zasiada także w komisji zdrowia i spraw społecznych rady powiatu wskazuje, że kwestia zwiększenia liczby lekarzy w kraju jest jedną z tych, na których koncentruje się rząd.
- My również w województwie opolskim mamy z tym do czynienia, ponieważ powstał kierunek medyczny w Opolu. Oczywiście, wszelkie pomysły mające na celu pozyskanie tych młodych ludzi tutaj akurat do naszego powiatu, są również zacną rzeczą - wskazuje.
Jak zapowiada radna, zarząd powiatu przyjrzy się jednak także pomysłowi zgłoszonemu na wczorajszej sesji.