Namysłowski szpital został wybrany jako jedna z placówek węzłowych w województwie. Oznacza to, że już za kilka dni rozpoczną się tam szczepienia przeciwko koronawirusowi.
W pierwszej kolejności, w ramach etapu "zerowego", szczepienia obejmą personel medyczny. Jak wskazuje prezes Namysłowskiego Centrum Zdrowia Mirosław Wójciak, aplikowanie specyfiku nastąpi w przyszłym tygodniu, a obecnie kadra przygotowuje się do jego podania.
- Pierwsze szczepionki zamówimy, bo taki jest system - w czwartek, a ich dostawa będzie miała miejsce w poniedziałek. Dzisiaj przesyłamy listę chętnych do szczepień, również dzisiaj jest takie szkolenie online dla personelu, jak należy szczepić. Gdzieś po około 2-3 tygodniach przejdziemy do etapu pierwszego - zapowiada.
Wówczas szczepieni będą między innymi przedstawiciele służb mundurowych czy nauczyciele.
Do tej pory chęć poddania się szczepieniu zgłosiło około 30 procent 300-osobowej kadry placówki. Jak jednak tłumaczą władze szpitala, nie musi to oznaczać niechęci do szczepień.
- Wiele osób pracuje również w innych placówkach i w sytuacji, kiedy oni na przykład mieszkają czy pracują w Opolu, czy we Wrocławiu, czy w sąsiednich miastach, będą się szczepili w innej placówce, w której już się zgłosili - mówi prezes.
Szpital nie będzie jednak zajmował się aplikowaniem szczepionek dla pozostałych mieszkańców powiatu. Ci będą mogli zgłaszać się w tym celu do przychodni POZ.
Dodajmy, że pierwsze szczepionki przeciw koronawirusowi w naszym regionie podano w niedzielę (27.12) w Kędzierzynie-Koźlu. Dzisiaj (29.12) natomiast ma im zostać poddana kadra nyskiego szpitala. W pierwszej kolejności władze placówki chcą zaszczepić personel oddziałów covidowego, zakaźnego, dziecięcego, intensywnej terapii, SOR-u czy ratowników medycznych.