Odkrycie zabytkowego muru skomplikowało remont ul. Piastowskiej w Nysie. Całości nie uda się skończyć w terminie. Decyzję w sprawie dalszych prac miał wydać konserwator zabytków. Starostwo powiatowe w Nysie postanowiło jednak zmodyfikować projekt i przenieść parking podziemny o... metr dalej.
- Brak decyzji konserwatora zabytków zmusił nas do przeprojektowania planu parkingu, co pokrzyżowało nam terminy - mówi Daniel Palimąka z zarządu powiatu nyskiego. - Nie skończymy całości zadania na pewno w pierwotnym, listopadowym terminie. Szacujemy, że będzie to na przełomie kwietnia i maja, natomiast zrobimy wszystko, aby pod koniec października cały trakt ul. Piastowskiej, czyli aż od ul. Bema, przez rondo przy ul. Krzywoustego aż do szpitala był przejezdny.
Nie wiadomo jeszcze, czy przejazd ulica Piastowską w październiku będzie jedno czy dwukierunkowy. Pierwsze prace w ramach przebudowy ul. Piastowskiej w Nysie rozpoczęły się w ubiegłym roku. Remont prowadzony jest etapami.