Pożar domu w Złotogłowicah w gminie Nysa. Nikt nie ucierpiał, ale straty są duże, szacuje się je na ponad 250 tys. zł. Do zdarzenia doszło dzisiaj (04.07) przed godziną 14:00. Dwukondygnacyjny budynek gasiło 6 zastępów straży pożarnej. Poszkodowane zostały dwie rodziny.
- W tym zdarzeniu nikt nie ucierpiał, nikogo nie było w budynku. Na tę chwilę, jeśli chodzi o przyczynę pożaru, ciężko jest ją stwierdzić, ponieważ było tak duże rozgorzenie wewnątrz, była tak wysoka temperatura, że wszystko, całe wyposażenie budynku, uległo zniszczeniu - mówi mł. kpt. Dariusz Pryga z Państwowej Straży Pożarnej w Nysie.
Rodziny, które mieszkały w budynku, zostały otoczone opieką psychologa. Zapewniono im też lokum. Gmina Nysa zapowiedziała dalszą pomoc poszkodowanym.