Obchody rozpoczęły się uroczystą sesją rady seniorów, na której wręczono wyróżnienie "Przyjazny Seniorom", a także podpisano umowę o przystąpieniu Nysy do programu Karty Seniora. Po sesji barwny korowód emerytów przeszedł ulicami miasta. Po nim odbyła się biesiada w Domu Dziennego Pobytu.
- My się czujemy cały czas młodo, bo jakbyśmy się tylko przez dwa dni czuli młodo, to by nas tutaj tylu nie było - mówią nyscy seniorzy. - Ciągle trzeba być w ruchu, być zdrowym, brać udział w różnych imprezach. Czujemy się jak 18-latkowie. Trzeba sobie dobrze gospodarować czasem, żeby wybrać to, co jest z pożytkiem.
- Nyscy seniorzy stanowią ponad 50% społeczności lokalnej, stąd też sala pęka w szwach - zaznacza Ryszard Rogowski, przewodniczący nyskiej rady seniorów. - Wszyscy, którzy tutaj są, są aktywni. Sprawą jest, jak dotrzeć do tych, którzy nie są jeszcze aktywni, których trzeba zjednać do tej aktywności. Nad tym pracujemy.
Dni Seniora potrwają do jutra (17.05). W programie jeszcze m.in.: prelekcje profilaktyczne, czy koncert piosenek Leonarda Cohena w Nyskim Domu Kultury.