Kilkudziesięciu nyskich żaków przyszło na pierwsze spotkanie rekrutacyjne do Legii Akademickiej, czyli programu szkolenia wojskowego studentów. Program finansowany jest przez Ministerstwo Obrony Narodowej oraz Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Ci studenci, którzy zadeklarują się, podpiszą wnioski i przystąpią do Legii Akademickiej, będą poddani szkoleniu teoretycznemu tutaj w jednostce, ale także szkoleniu praktycznemu w jednostkach i na poligonach. Czyli jest to w pewnym sensie związanie się z Ministerstwem Obrony Narodowej. Chęć skorzystania z programu ministerstwa to niejako inicjatywa samych studentów, którzy dopytywali się o to, co można zrobić, żeby przystąpić do wojska, policji czy innych służb mundurowych - mówi Tadeusz Iwanek, pełnomocnik rektora do spraw obronności w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Nysie.
Na spotkanie w nyskiej PWSZ przyszło kilkadziesiąt młodych osób zainteresowanych przeszkoleniem wojskowym. Pobrali wnioski, teraz maja się zastanowić. Część z nich jest już jednak przekonana, że wstąpi do Legii. Wśród zadeklarowanych przyszłych mundurowych jest między innymi Oskar Zimny, student III roku bezpieczeństwa wewnętrznego. - Zawsze planowałem karierę militarną, ponieważ myślę, że to idealny sposób żeby się zaczepić o tę branżę. Dzięki temu zdobędę trochę doświadczenia operacyjnego, co pozwoli mi później pójść jeszcze dalej w tym kierunku - mówi student z Nysy.
W ramach programu, na potrzeby korpusu szeregowych i podoficerów w całym kraju, przeszkolonych może zostać nawet 10 tys. studentów. Za rok uruchomiony zostanie moduł oficerski.