Byczyna szykuje się do przebudowy dwóch gminnych dróg. Chodzi o odcinki w Jaśkowicach oraz w Nasalach w kierunku Pszczonek. Pierwsza z dróg, to droga wewnętrzna, druga o charakterze dojazdu do gruntów rolnych.
- Mamy już przyznane dofinansowanie i prowadzimy procedury przetargowe - mówi Robert Świerczek, burmistrz Byczyny. - Jest z tym pewien problem, bo wykonawcy sobie życzą dużo większe pieniądze, niż rok temu. Tutaj musimy podejść do tego bardzo skrupulatnie, żeby wyłonić wykonawcę, który spowoduje, że inwestycje nam nie podrożeją.
W Jaśkowicach na stan nawierzchni od wielu lat narzekali mieszkańcy, z kolei w Nasalach gmina zdecydowała się na remont ze względu na zły stan techniczny większości dróg rolnych.
- Z tym zmagają się chyba wszystkie gminy - przekonuje Świerczek. - Trzeba tę infrastrukturę drogową naprawiać. Na to są potrzebne pieniądze. Nawet jeżeli chcemy sięgnąć po środki zewnętrzne, to też musimy mieć pieniądze na to, żeby je pokazać, żeby złożyć wniosek i sfinansować takie przedsięwzięcie i dopiero zwrócić się o refundację. To też pokazuje, że ilość inwestycji, które należałoby wykonać, jest dużo większa.
Wcześniej Byczyna zakończyła już inwestycję w Ciecierzynie, gdzie wybudowano ponad 750 metrów drogi.