Obywatelskie zatrzymanie kompletnie pijanego kierowcy w Kluczborku. Do zdarzenia doszło wczoraj (23.04) około 20:00.
37-letni mieszkaniec miasta wydmuchał niemal 2,5 promila alkoholu, mężczyzna nie posiada prawa jazdy.
- Czujność świadków oraz brak społecznej akceptacji na kierowanie samochodem po spożyciu alkoholu doprowadziła do zatrzymania nieodpowiedzialnego kierowcy - mówi aspirant sztabowy Dawid Gierczyk, oficer prasowy kluczborskiej policji.
- Jak relacjonowali świadkowie, na jednej z kluczborskich ulic zauważyli samochód jadący całą szerokością jezdni. Kiedy kierujący oplem vivaro zatrzymał się "na czerwonym świetle", wówczas do kierowcy podszedł mężczyzna, który jechał tuż za nim. On wyjął kluczyki ze stacyjki, a następnie powiadomił policję. Funkcjonariusze natychmiast udali się we wskazane miejsce. Badanie alkosensorem potwierdziło podejrzenie zgłaszających.
Za prowadzenie "na podwójnym gazie" grozi do dwóch lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz co najmniej 5 tysięcy złotych grzywny.