Radio Opole » Radio Opole w powiecie kluczborskim (DAB+) » Informacje z powiatu kluczborskiego

Informacje z powiatu kluczborskiego

2018-05-13, 08:00 Autor: Mariusz Chałupnik

Wszystkie chwyty dozwolone? Czyli rynek pracy a lekarze

Szpital w Kluczborku [fot. archiwum szpitala]
Szpital w Kluczborku [fot. archiwum szpitala]
Violetta Porowska [fot. Justyna Krzyżanowska]
Violetta Porowska [fot. Justyna Krzyżanowska]
Piotr Pośpiech [fot. Justyna Krzyżanowska]
Piotr Pośpiech [fot. Justyna Krzyżanowska]
Ilona Mróz [fot. Justyna Krzyżanowska]
Ilona Mróz [fot. Justyna Krzyżanowska]
Roman Kolek [fot. Justyna Krzyżanowska]
Roman Kolek [fot. Justyna Krzyżanowska]
Michał Nowak [fot. Justyna Krzyżanowska]
Michał Nowak [fot. Justyna Krzyżanowska]
Problemy w służbie zdrowia były tematem Samorządowej Loży Radiowej. Goście programu pochylili się nad szpitalem w Kluczborku, którego oddział wewnętrzny został zawieszony po raz drugi w tym roku.
Powodem tej decyzji jest brak lekarzy specjalistów. Lekarki, które w lutym podpisały kontrakt z kluczborską placówką, zrezygnowały i przeniosły się do pobliskiego Olesna.

- To jest bardzo twardy rynek - mówi Violetta Porowska, wicewojewoda opolski, polityczka PiS. - Jest za mało lekarzy. Opolszczyzna jest w szczególnej sytuacji. O ile jesteśmy na przedostatnim miejscu, jeżeli chodzi o liczbę lekarzy, to już na ostatnim w kraju, jeśli chodzi o wiek lekarzy. To jest dla nas realny problem.

- Bez wątpienia sytuacja jest dla nas bardzo trudna - mówi Piotr Pośpiech, starosta kluczborski, polityk PSL. - Od dnia, kiedy powziąłem tę wiedzę, odbyłem już szereg rozmów i odbywam następne po to, żeby odbudować zespół. Jest to zadanie bardzo karkołomne, bo w ciągu czterech miesięcy musimy to zrobić razem z władzami szpitala.

- Uważam, że powinniśmy skonsolidować siły - mówi Ilona Mróz, dyrektor zarządzający prywatną kliniką Vital Medic w Kluczborku, reprezentująca Platformę Obywatelską. - Tylko dzięki sile tych wszystkich szpitali uda nam się zrobić coś więcej. Mówimy o lekarzach, ale za chwilę pojawią nam się problemy z pielęgniarkami. Jak będziemy się dzielić i konkurować między sobą, to będzie dochodziło do takich sytuacji jak w tej chwili, że jeden szpital będzie drugiemu podbierał personel.

- Bezwzględna walka o lekarza rodzi takie konsekwencje, jak te, które mamy teraz w Kluczborku - mówi Roman Kolek, wicemarszałek województwa opolskiego z ramienia Mniejszości Niemieckiej. - Lekarze obciążeni pracą w szpitalu zaczynają odchodzić do opieki ambulatoryjnej. Nie tylko do podstawowej opieki zdrowotnej, ale do poradni specjalistycznych. Tam jest praca, nie mówię, że łatwiejsza, ale z mniejszym obciążeniem psychicznym, o określonych godzinach, bardziej przewidywalna.

- Przez ostatnie 20 lat wszyscy narzekają na polską służbę zdrowia - mówi Michał Nowak z Prawa i Sprawiedliwości. - Te zmiany, które są teraz wprowadzane, tego, co mamy, nie da się zmienić w ciągu dwóch lat. Jeżeli mówimy o niedofinansowaniu służby zdrowia, mówimy o ilości lekarzy, mówimy o starzejącym się społeczeństwie. Potrzebne jest 5, 7, 10, 15 lat. Rząd PiS bierze odpowiedzialność na siebie. Jest trudna sprawa, ale bierzemy ją na barki i rozwiązujemy.

Przypomnijmy, że interna w szpitalu w Kluczborku będzie zawieszona przynajmniej do 15 maja.
Violetta Porowska
Piotr Pośpiech
Ilona Mróz
Roman Kolek
Michał Nowak

Zobacz także

1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »