Bez znaczącego inwestora powiat prudnicki nie poradzi sobie z dostosowaniem szpitala do wymogów standaryzacji. Próbę taką już podjęto, sprzedając jedną trzecią akcji spółki, która zarządza tą lecznicą. Po kilku latach powiat odzyskał te udziały, ale musi zwrócić ponad trzy miliony złotych. Ponadto do spłaty ma jeszcze sześć milionów, które pozostały po długach zlikwidowanego ZOZ. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, prudnickim szpitalem interesuje się poważny gracz na krajowym rynku medycznym.
- Obserwujemy zainteresowanie naszą placówką medyczną – mówi dyplomatycznie starosta prudnicki Radosław Roszkowski. – Zaczynają do nas wstępne oferty napływać. Będziemy zastanawiać się nad wyborem dogodnej formuły rozwoju szpitala, która nie pogrąży finansowo powiatu. Jest możliwość dzierżawy akcji szpitala na 20 bądź 30 lat. Powiat nadal pozostałby jego właścicielem, natomiast wieloletnim użytkownikiem byłby operator sieciowy posiadający podobne placówki, który zainwestuje w Prudniku kilkanaście milionów.
Potencjalny inwestor będzie musiał przede wszystkim przeprowadzić standaryzację szpitala. Jego właścicielem jest spółka Prudnickie Centrum Medyczne. Powiat ma w niej 100 procent udziałów.
![Szpital PCM w Prudniku [fot. Jan Poniatyszyn]](public/info/2016/2016-02-13_145536921310.jpg)
