Radio Opole » Radio Opole w powiecie prudnickim (DAB+) » Informacje z powiatu prudnickiego

Informacje z powiatu prudnickiego

2024-07-11, 19:00 Autor: Jan Poniatyszyn

„Jest problem polityczny”. Na ekshumację polskich ofiar zbrodni w Puźnikach oczekują ich krewni

Cmentarz w Puźnikach [puzniki.pl]
Cmentarz w Puźnikach [puzniki.pl]
Ciągle nie ma zgody władz ukraińskich na ekshumację i godny pochówek polskich ofiar zbrodni w Puźnikach. Czekają na to m.in. ich krewni przesiedleni po wojnie do Niemysłowic koło Prudnika. 11 lipca obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej. W ubiegłym roku w Puźnikach polscy specjaliści odnaleźli dół ze szczątkami mieszkańców wioski.
- Wystąpiliśmy o zgodę na sfinalizowanie tych działań - mówi Maciej Dancewicz, pochodzący z Prudnika wiceprezes Fundacji Wolność i Demokracja, która zabiega o ekshumację w Puźnikach. - Zgodnie z ukraińskimi procedurami złożone zostały wszystkie dokumentu. Na prośbę strony ukraińskiej uzupełniane były o raport oraz inne formalne sprawy. Ta dokumentacja od listopada znajduje się w Kijowie. Od tego czasu nic się nie zadziało. Jednak mam wrażenie, że jest generalnie niechęć do tego tematu.

- Godny pochówek ofiar wojennych oraz opiekę na grobami nakazuje prawo międzynarodowe - wskazuje Maciej Dancewicz. - Znajdujemy mogiłę, która jest wojenna, wskazuje na to raport i ludzi trzeba po prostu ekshumować i pochować. Nie widzę już problemu, gdyby nie to, że jest tam problem polityczny. Bardzo konkretnie państwo polskie musiałoby się tym tematem zainteresować.

Zbrodni w Puźnikach dokonała Ukraińska Powstańcza Armia w nocy z 12 na 13 lutego 1945 roku. Spacyfikowana wieś zniknęła z mapy Podola. Jest to jedyne miejsce na Ukrainie, gdzie jej władze w ostatnich latach zgodziły się na przeprowadzenie prac poszukiwawczych polskich ofiar ludobójstwa. Z przekazów świadków wiadomo, że spoczywa tam blisko 80 osób, głównie kobiet i dzieci.

Trwa akcja zbierania materiału DNA od krewnych zamordowanych. Pomoże to w identyfikacji ofiar. Taki materiał porównawczy gromadzi Polska Baza Genetyczna Ofiar Totalitaryzmów przy Pomorskim Uniwersytecie Medycznym w Szczecinie.
Maciej Dancewicz
Maciej Dancewicz

Zobacz także

2024-09-15, godz. 08:36, Wiadomości z regionu Spust wody na tamie w Jarnołtówku uruchomiony na 100 procent. Jest ryzyko niekontrolowanego zrzutu wody - Mądre zarządzanie spustem wody na tamie w Jarnołtówku na Złotym Potoku na razie daje efekt, ale utrzymujące się opady mogą sprawić, że woda przeleje się przez tamę - przyznał na antenie Radia Opole burmistrz Prudnika Grzegorz… » więcej 2024-09-14, godz. 20:22, Wiadomości z regionu Burmistrz Prudnika apeluje o ewakuację wsi. W rzece Prudnik wody nieco mniej, w Złotym Potoku w Jarnołtówku także ubywa Moszczanka, Łąka Prudnicka, ale też Pokrzywna i Jarnołtówek - tu sytuacja jest krytyczna - poinformował Radio Opole Grzegorz Zawiślak, burmistrz Prudnika » więcej 2024-09-14, godz. 17:51, Wiadomości z regionu W Prudniku wielka mobilizacja. Rzeka o 2 metry przekracza poziom alarmu Mieszkańcy Prudnika w województwie opolskim z niepokojem patrzą na rosnący poziom wody w rzekach przepływających przez miasto. » więcej 2024-09-14, godz. 10:23, Wiadomości z regionu Zamknięte i zalane drogi. Wstrzymany ruch pociągów [AKTUALIZACJA] Nad ranem z koryta wystąpiła rzeka Osobłoga. » więcej 2024-09-14, godz. 10:20, Wiadomości z regionu Postępuje akcja ewakuacyjna w gminie Prudnik [AKTUALIZACJA] Ewakuację Moszczanki i Łąki Prudnickiej zarządził burmistrz Prudnika Grzegorz Zawiślak. Mieszkańcy domów położonych przy Złotym Potoku, narażonych na zalanie, mogą znaleźć schronienie w szkole w Łące Prudnickiej oraz Schronisku… » więcej
18192021222324
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »