Radio Opole » Radio Opole w powiecie prudnickim (DAB+) » Informacje z powiatu prudnickiego

Informacje z powiatu prudnickiego

2020-03-01, 18:25 Autor: Jan Poniatyszyn

Prudnik: pobiegli uczcić żołnierzy wyklętych. Niezłomny był też kardynał Stefan Wyszyński

Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Prudniku-Lesie [zdj. Jan Poniatyszy]
Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Prudniku-Lesie [zdj. Jan Poniatyszy]
Pomnik Prymasa Polski Stefana Wyszyńskiego przed klasztorem w Prudniku -Lesie, gdzie był więziony w czasach stalinowskich. Kwiaty składają przedstawiciele PiS m.in. poseł Katarzyna Czochara [zdj. Jan Poniatyszyn]
Pomnik Prymasa Polski Stefana Wyszyńskiego przed klasztorem w Prudniku -Lesie, gdzie był więziony w czasach stalinowskich. Kwiaty składają przedstawiciele PiS m.in. poseł Katarzyna Czochara [zdj. Jan Poniatyszyn]
Stu uczestników stanęło na starcie Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Prudniku-Lesie. Celem tego wydarzenia było uczczenie żołnierzy niezłomnych powojennego, antykomunistycznego podziemia. Bieg odbywał się w sąsiedztwie klasztoru Franciszkanów, gdzie w czasach stalinowskich więziono Prymasa Polski Stefana Wyszyńskiego. Pod jego pomnikiem wieńce i kwiaty złożyli przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości.
- Żołnierze niezłomni nie godzili się z narzuconą nam obcą władzą, a w tych czasach obrońcą polskości był też kardynał Wyszyński - mówi posłanka Katarzyna Czochara. – Prymas Polski walczył z tym systemem nie bronią, ale wspierając nasz naród. Wskazywał czym powinniśmy się kierować w naszym życiu, co jest najważniejsze, aby Polska była rzeczywiście wolna, abyśmy mogli prezentować swoje wartości narodowe.

Start i meta prudnickiego Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych znajdowały się nieopodal Sanktuarium Św. Józefa, obok klasztoru Franciszkanów. Uczestnicy mieli do wyboru dystans 1963 metrów lub pięciu kilometrów.

- O udziale w tym biegu zdecydowały przede wszystkim obchody Dnia Pamięci Żołnierzy Niezłomnych – mówi pan Andrzej z Prudnika. – Trzeba pamiętać o tych osobach, które w tamtych czasach chciały walczyć o lepszą Polskę. Druga sprawa to rekreacja.

- Staramy się aktywnie spędzać czas i wpajać dzieciom trochę historii -
powiedziała pani Marta z Lubrzy. – Z tego względu bardzo nam zależało, żeby uczestniczyć w dzisiejszym biegu. Biegłam z córką Lenką i synkiem Adasiem. Biegnie jeszcze mąż, ale na tym dłuższym dystansie pięciu kilometrów.

Każdy z uczestników okolicznościowego biegu w Prudniku-Lesie otrzymał pamiątkowy medal. Organizatorem tego wydarzenia jest tamtejsza gmina.
Katarzyna Czochara
Pan Andrzej z Prudnika
Pani Marta z Lubrzy

Zobacz także

2020-03-11, godz. 22:00, Wiadomości z regionu Prudnik: co najmniej półtora miliona złotych zarobił na handlu narkotykami Rozwija się narkotykowe śledztwo prowadzone przez prudnicką policję i prokuraturę. Do tej sprawy zatrzymano dzisiaj (11.03) kolejne dwie osoby. Od początku lutego sąd tymczasowo aresztował sześciu podejrzanych. Zarzuca im się udział… » więcej 2020-03-11, godz. 20:00, Wiadomości z regionu Proces byłego prezesa państwowej spółki z Głogówka Przed sądem odpowiada Grzegorz A., były prezes Ośrodka Hodowli Zarodowej w Głogówku. Zdaniem prokuratury nie zrealizował on ciążącego na nim obowiązku, w efekcie spółka utraciła unijne dofinansowanie. Proces toczy się przed Sądem… » więcej 2020-03-10, godz. 21:06, Sport i turystyka Terminarze raczej bez zmian. Spotkania jednak bez publiczności Rozgrywki z udziałem opolskich drużyn odbywać się będą w najbliższym czasie bez udziału publiczności. Ma to związek z dzisiejszą decyzją premiera Mateusza Morawieckiego o odwołaniu imprez masowych. Są na Opolszczyźnie jednak… » więcej 2020-03-07, godz. 21:00, Sport i turystyka Koszykówka: Bolesne wyjazdowe porażki Pogoni i Weegree. Jedni bez play-off, drudzy ze spadkiem? Porażki w 27. kolejce mogą bardzo drogo kosztować pierwszoligowych koszykarzy. Pogoń Prudnik uległa Księżakowi Łowicz, a Weegree AZS Politechnika Opolska Doralowi Nysie Kłodzko. » więcej 2020-03-07, godz. 15:30, Wiadomości z regionu Upragniony samochód strażacki ma OSP Moszczanka. Społeczną zbiórkę mieszkańców wsparły rządowe i gminne pieniądze 762 tysiące złotych kosztował wóz strażacki, który trafił do OSP w Moszczance. Zakup nowego kamaza możliwy był dzięki wsparciu ministerstw, gminy oraz publicznej zbiórce mieszkańców wioski. Tamtejsza jednostka OSP ma dwa 30-letnie… » więcej
225226227228229230231
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »