Opole już po raz 26 zostało stolicą rytmów. Wszystko za sprawą festiwalu Drum Fest, który zainaugurował dzisiaj (24.09) koncert haitanki Melanie Charles z zespołem. W sali Szkoły Muzycznej I i II stopnia rozbrzmiał jazz.
Jak zaznacza Aleksandra Niewiara z Polskiego Stowarzyszenia Perkusyjnego, Drum Fest to nie tylko uderzenia w perkusje.
- Drum Fest to rytm, a rytm mamy w każdym gatunku muzycznym. Prezentujemy tutaj wachlarz gatunków. Od jazzu, przez thrash metal, poprzez wibrafon, czyli mocno klasycznie. Tak jak różnorodny jest repertuar festiwalu, tak różnorodna jest publiczność, więc wydaje mi się, że każdy znajdzie coś dla siebie, niezależnie od wieku, czy preferencji muzycznych.
Dzisiejszy koncert został współorganizowany przez Radio Opole jako obchody 65-lecia rozgłośni.
Festiwal potrwa do 23 października, a koncerty będą odbywały się nie tylko w Opolu, ale również w Brzegu, Oleśnie, Chorzowie, czy Gliwicach.