Rolnicy z powiatu brzeskiego zjawili się dziś (03.10) u wojewody opolskiego z protestem. Chcą uznania strat we wszystkich uprawach, która zniszczyła susza, nie tylko w przypadku wybranych roślin.
- Domagamy się ogłoszenia suszy w przypadku kukurydzy, rzepaku czy innych roślin. Przecież rolnicy mają umowy kontraktacyjne – mówi Leszek Fornal, rolnik i członek zarządu Izby Rolniczej w Opolu. - Bo nie dość, że wyschło, to jeszcze może rolnik być karany przez firmy, której nie może oddać plonu, który zakontraktował. Jeśli susza dotknęła jednej rośliny, to ta druga przecież nie rośnie na księżycu, tylko gdzieś obok w tym samym rejonie i jej też dotknęła susza. Instytut w Puławach (Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa) ma swoje punkty, ale oni też biorą jakąś średnią i to też nie jest adekwatne do tego co jest w terenie - mówi Fornal.
- Działamy zgodnie z prawem i chcemy pomóc rolnikom – zapewnia wojewoda opolski Adrian Czubak. - Rząd polski robi wszystko, żeby jak najszybciej i jak najlepiej pomóc rolnikom, ale zmiany muszą być systemowe i nie da się ich zmienić natychmiast, "w trakcie gry". Ministerstwo rolnictwa już pracuje nad tym od dłuższego czasu - mówi Czubak.
Jak się dowiedziało Radio Opole, spotkanie rolników w siedzibie ministerstwa odbędzie się w poniedziałek.