Radio Opole » Radio Opole w powiecie brzeskim (DAB+) » Informacje z powiatu brzeskiego

Informacje z powiatu brzeskiego

2017-12-21, 07:15 Autor: Maciej Stępień

Bezdomni pod stałą kontrolą służb. Nocą temperatura spada już wyraźnie poniżej zera

W takich miejscach schronienie znajdują bezdomni w Brzegu [fot. Maciej Stępień]
W takich miejscach schronienie znajdują bezdomni w Brzegu [fot. Maciej Stępień]
W takich miejscach schronienie znajdują bezdomni w Brzegu [fot. Maciej Stępień]
W takich miejscach schronienie znajdują bezdomni w Brzegu [fot. Maciej Stępień]
W takich miejscach schronienie znajdują bezdomni w Brzegu [fot. Maciej Stępień]
W takich miejscach schronienie znajdują bezdomni w Brzegu [fot. Maciej Stępień]
Altany działkowe, pustostany, a nawet ziemianki – w takich miejscach przebywają osoby niemające dachu nad głową. Według szacunków pracowników społecznych oraz policji, na terenie Brzegu przebywa kilkunastu bezdomnych. Każdego dnia są monitorowani.
- Kupiłem sobie styropian, załatwiłem sobie z Caritasu kołdrę i ubrania. Tam również robię sobie pranie i pójdę się wykąpać – mówi pan Stanisław, który zbudował sobie tymczasowe schronienie przy nasypie kolejowym przy ulicy Starobrzeskiej. Jak na te warunki radzę sobie naprawdę dobrze. Na pieniądze nie narzekam, bo mam z surowców wtórnych. Dostaję też z opieki.

Wszyscy bezdomni na terenie miasta są monitorowani na bieżąco, szczególnie teraz, gdy zrobiło się chłodno.

- Przed mrozami i okresem zimowym zawsze sprawdzamy potencjalne miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne. Robimy to, po to, by mieć ich na oku, a także po to, by te osoby czuły, że mogą liczyć na nasze wsparcie, a także na wsparcie pracowników opieki społecznej, czy straży miejskiej – tłumaczy Patrycja Kaszuba, rzecznik brzeskiej policji.

Większość osób bez stałego miejsca zamieszkania nie chce dostać się do schroniska.

- Potrafię zadbać o siebie i sobie radzę. Nie mam tylko mieszkania – dodaje pan Stanisław. Nie chcę wyjść na prawdziwego niedołęgę. Nie piję alkoholu, umiem o siebie zadbać, dlatego schronisko nie jest mi potrzebne.

Dodajmy, że w podbrzeskich Pępicach funkcjonuje od lat schronisko św. Brata Alberta. W okresie zimowym placówka daje schronienie kilkudziesięciu mężczyznom. Nie wszyscy bezdomni wybierają jednak nocleg w schronisku ze względu na kategoryczny zakaz spożywania alkoholu.
Pan Stanisław i Patrycja Kaszuba

Zobacz także

96979899100101102
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »