– Jedna z prywatnych firm również ma zamiar budować tutaj inkubator przedsiębiorczości. Czy w naszym mieście dwa inkubatory o powierzchni 1,5 – 2 tysięcy metrów kwadratowych mają rację bytu? – pyta burmistrz Lewicki.
W sąsiednim Kluczborku, połączono możliwość taniego wynajęcia pomieszczeń w inkubatorze z dotacjami, jakich udziela Powiatowy Urząd Pracy.
– Zależy nam na tym, aby przyszły przedsiębiorca ulokował swój biznes w Kluczborku. Pomagamy takiej osobie, udzielając jej pełnego pakietu ulg czy dofinansowań – wyjaśnia Piotr Pośpiech, starosta kluczborski.
– Jednak dla pierwszej piątki w pierwszym roku w pierwszym naborze mamy specjalny bonus: czynsz jeszcze niższy od cen preferencyjnych. Bardzo mnie cieszy to, że wysiłek inwestycyjny nie poszedł i nie pójdzie na marne, bo jest zainteresowanie – dodaje Piotr Pośpiech.
W Oleśnie może dojść do całkowitej rezygnacji z budowy inkubatora przedsiębiorczości: zarówno miejskiego, jak i prywatnego. Sylwester Lewicki, burmistrz Olesna wielokrotnie deklarował, że to właśnie w 2012 roku do inkubatora wprowadzą się pierwsi przedsiębiorcy.
Posłuchaj informacji:
Piotr Wrona (oprac. KK)