Zamiast zaciągać kredyt Olesno kupi obligacje. Olescy radni na dzisiejszej (19.09) sesji jednogłośnie zgodzili się na zakup obligacji komunalnych wartych 6 milionów złotych.
Nisko oprocentowane obligacje mają posłużyć gminie jako wkład własny do planowanych inwestycji.
- Jest to tani pieniądz, który bardzo przyda nam się np. przy modernizacji oczyszczalni ścieków, budowie centrum przesiadkowego czy kolejnych remontach dróg - mówi Sylwester Lewicki, burmistrz Olesna. - Aktualnie gmina jest zadłużona na bardzo bezpiecznym poziomie, bo nie przekracza ono 30%. Jesteśmy pod względem finansowym dobrze przygotowani. Myślę, że wykonanie jak najwięcej tych inwestycji w okresie obecnej perspektywy unijnej jest działaniem racjonalnym dla dobra naszej gminy - dodaje.
- Jestem pewny, że obligacje nie wpłyną negatywnie na nasz budżet w przyszłych latach - twierdzi radny Piotr Gręda. - Są to pieniądze na bardzo potrzebne nam inwestycje. Wiadomo, że pieniądze zewnętrzne będą się niedługo kończyły, a więc potrzebujemy wkładu własnego i te obligacje stanowią pewne dodatkowe zabezpieczenie. Myślę, że uda się to bezpiecznie i spokojnie spłacić – dodaje.
Miasto ma zacząć spłacać obligacje w 2020 roku, roczna rata ma wynosić 750 tysięcy złotych.