Właściciel oszacował straty na ponad 600 zł. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. W trakcie wykonywania dalszych czynności śledczy ustalili, że 49-latek pierwszy raz do tego punktu skupu złomu włamał się także w październiku ubiegłego roku. Wówczas jego łupem padł złom miedziany o wartości ponad 1 400 zł. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Marta Bobowska (oprac. BO)