– Wytwarzamy w naszych okolicach takie produkty, że warto, aby się wyróżniały. Chodzi o to, żeby klient wiedział, że one są stąd, są produkowane przez dane firmy - smacznie i zdrowo – podkreśla Wilhelm Beker.
Pomysł podoba się staroście oleskiemu Janowi Kusowi. Zaprezentował już pierwsze produkty, które zostaną opatrzone oleską marką. – Na pewno jest pieczywo, masło, miód, wyroby wędliniarskie - to, co w naszych okolicach jest po prostu świetne – mówi starosta.
Jak dodaje, marka nie będzie przyznawana raz na zawsze. – Dzięki temu firmy będą dbały o utrzymanie wysokiego poziomu – wyjaśnia. Na razie nie wiadomo, kiedy specjalnie oznaczone produkty pojawią się w sklepach.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Piotr Wrona (oprac. WK)