Nekropolia w Oleśnie od lat jest za ciasna i już teraz zaczyna brakować miejsca. Dlatego pochówki odbywają się najczęściej na starych, nieopłaconych i zaniedbanych grobach. – Każdego roku na oleskim cmentarzu chowanych jest 100 osób – mówi Manfred Tomys, administrator oleskiego cmentarza.
– Poszerzenie cmentarza pozwoli na jego funkcjonowanie przez najbliższe 10 lat – dodaje Tomys.
Istnieją plany wybudowania kolumbarium na urny.
– Co raz więcej osób decyduje się bowiem na taki pochówek – dodaje Tomys.
Przed laty miasto planowało budowę nowego cmentarza w polach za szpitalem powiatowym i komendą policji. – Została nawet wybudowana kaplica cmentarna – dodaje Tomys. Na razie jednak nowy cmentarz pozostaje jedynie w planach.
Piotr Wrona (oprac. KK)
