Spółka UNIMOT z główną siedzibą w Zawadzkiem w powiecie strzeleckim dostarczy polskiemu rządowi 100 tysięcy testów na koronawirusa. Dostawcą, który zgodził się zrealizować zamówienie jest firma farmaceutyczna Sinopharm International z siedzibą w Hong Kongu. UNIMOT jest największym w Polsce niezależnym importerem paliw, który sprzedaje także na rynku chińskim oleje silnikowe. Cena jednego testu wynosi 3,5 dolara. Koszt całego zamówienia opiewa na kwotę 350 000 dolarów, czyli prawie 1,5 miliona złotych.
W opublikowanym komunikacie prezes zarządu UNIMOT wyjaśnia, że spółka chce włączyć się do walki z koronawiruem. - Nasza decyzja wynika z zaleceń publikowanych przez Światową Organizację Zdrowia (WHO), która nawołuje do wykonywania jak największej liczby testów na obecność wirusa. Dotąd, ze wszystkich krajów na świecie, najlepiej z koronawirusem poradziły sobie Chiny. Postanowiliśmy wykorzystać nasze kontakty, które nawiązaliśmy dzięki własnej spółce w Szanghaju i stamtąd sprowadzić potrzebne testy - dodaje prezes Adam Sikorski.
Wszystkie sprowadzone przez UNIMOT testy zostaną przekazane do dyspozycji polskiemu Ministerstwu Zdrowia lub wskazanej przez niego organizacji. Przedstawiciele spółki chcą zwrócić się do Ministerstwa Finansów o zwolnienie z cła i podatku VAT, żeby zminimalizować koszty tej pomocy.
Produkcja testów już trwa. Producent deklaruje wytworzyć je w ciągu 14 dni i wysłać do Polski przesyłką lotniczą.