Liczy się spryt, dobra taktyka i oko. Jednak co ciekawe podczas tego piłkarskiego turnieju nie nogi są najważniejsze, a ręce, a dokładniej ich siła, bo trzymanie węża strażackiego nie należy do najłatwiejszych zadań.
W weekend w Przychodzie po raz 21. drużyny pożarnicze i nie tylko rywalizowały w Międzynarodowym Turnieju Piłki Prądowej. A jak te zawody wyglądały i czy brali w nich udział tylko panowie? To na miejscu sprawdzała Monika Matuszkiewicz-Biel.