W ostatnich tygodniach w powiecie strzeleckim zamknęło się co najmniej kilkanaście lokali, w których prowadzone były sklepy, restauracje i bary.
Puste lokale widać tez w stolicy powiatu, a tablice z napisem "do wynajęcia" właściwie nikogo nie dziwią.
Czy to rzeczywiście problem dla mieszkańców, którzy teraz po zakupy muszą jeździć do innych miejscowości? To próbowała ustalić Joanna Gerlich.