O tym, że Opole nie zorganizuje w tym roku zabawy sylwestrowej dowiedzieliśmy się już z końcem września. Koszt takiej imprezy może dochodzić do 300 tysięcy złotych, co w dobie kryzysu i szalejącej inflacji byłoby nieuzasadnioną rozrzutnością. Śladem Opola poszły również inne miasta w regionie.
A zatem jak spędzić tegorocznego Sylwestra? Może kino? Filharmonia? A może w towarzystwie Jamesa Bonda? Pomysłów jak się okazuje jest co nie miara. Monika Matuszkiewicz.