W gospodarce liczy się eko, oszczędność i wydajność. Ale już w życiu prywatnym - tym powiedzmy motożyciu?
Przy wyborze samochodu na co dzień - liczy się wygoda, niskie spalane, klimatyzacja, ale na tzw. drugie auto w rodzinie coraz częściej wybieramy coś z półki - emerytów. Choć palą jak smoki wrażenie robią jako królowie szos. Z posiadaczami takich retro aut spotkała się Katarzyna Doros.